Podzielam twoje zdanie- pierwszy odcinek bardzo dobry, drugi faktycznie najsłabszy (dla mnie aż niesmaczny), trzeci mi się spodobał tak bardzo jak pierwszy. Z czwartym mam problem - mógłbyś mi wytłumaczyć w jaki sposób do ciebie trafił? Jak go interpretujesz?

Jasne - (Spojler dla tych, którzy nie oglądali). Pisarz niegdyś obiecujący cierpi na zastój twórczy ( a przynajmniej tak się wydaje na początku). Z pomocą przychodzi mu krasnoludek ( dziewczynka) piszę za niego opowiadania, które i to jest ważne wpisują się w trendy czytelnicze ( dlatego wszyscy wydawcy określają je jako arcydzieła. Pisarz czuję niesmak chcę podrzeć opowiadanie i napisać coś własnego lecz spragniony uznania i sławy choć niechętnie wysyła opowiadanie do swojego wydawcy. Choć czuję że to nie jego styl godzi się na utratę swojego indywidualizmu, płynie z prądem. Po latach jako bogaty rozchwytywany pisarz spotyka krasnoludka i dowiaduję się że krasnoludek cały czas czekał na dokończenie opowiadania przez pisarza. Użyczył pisarzowi swojego talentu żeby mógł on godziwie żyć umożliwiając jednocześnie rozwój własnego stylu pisania i pozostanie sobą jako artysta. Dlatego krasnoludek powiedział jesteś mocno przeciętnym pisarzem ale kiedyś byłeś ciekawy, teraz już mnie nie interesujesz. Pisarz starzeje się i umiera ze świadomością że poszedł z prądem zatracając siebie ( kartki opowiadania niesione przez wiatr). Resztę morału pozostawiam Tobie. Na koniec bajka pozostawia z morałem. Odczucie sztuki jest subiektywne, podążając całkowicie za trendami tracimy swój indywidualizm. Trzeba zachować balans tj zarabiać nie zatracając swojego Ja .