PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=867454}

Fallout

7,9 31 975
ocen
7,9 10 1 31975
7,6 14
ocen krytyków
Fallout
powrót do forum serialu Fallout

Przewiduję iż serial będzie jedynie sentymentalnym widowiskiem z odhaczonymi punktami dzisiejszej poprawności. Silne kobiety, durni mężczyźni, kolorowo, tandetny humor i tyle. Serial z pewnością będzie dobrze nakręcony z niesamowitymi efektami, aczkolwiek pewnie przyłączy się do poziomu i podzieli miejsce ostatnich części Gwiezdnych Wojen... Obym się mylił...

ocenił(a) serial na 8
Nonx

mylisz się.

ocenił(a) serial na 8
InFeS

Wystarczy zobaczyć zwiastun. Nie myli się, przewidział coś co jest oczywiste

ocenił(a) serial na 8
lamp79

https://naekranie.pl/recenzje/fallout-sezon-1-recenzja?fbclid=IwAR0f02AvMKBUH3i6 qSAbm6UJKd66K9fCvBTbcBoWOe5lvyqmGs51KaYsVHg_aem_ATX8giSTr2oz2Sg7qmGztPjZ6Aql1N37 CGM7nZz-WyYZ8MGR9Bv1Opj1NBq01oeN5UdHkbHFDy-kcti9V1cnI5Yr i co, pierwsze recenzje sugeruja ze nie jest zle :)

ocenił(a) serial na 9
InFeS

I jak mylił się? Chyba nie...

ocenił(a) serial na 8
adamus030585

Myli się

ocenił(a) serial na 9
Woooo

Obejrzałem całość i stwierdzam, że zdecydowanie się mylił. Komentarz pisałem po pierwszym odcinku.
A serial jest po prostu świetny, zwłaszcza dla fanów serii Fallout!!!

ocenił(a) serial na 8
adamus030585

Po ostatnich Star Wars, Wiedźminie i koncertowo spapranego The last of us, też się nie nastawiałem, ale serial jest naprawdę dobry a w porównaniu do ostatnich gniotów wręcz rewelacyjny, za 3 dni oglądnąłem cały sezon. W The last of us w połowie serialu po miesiąc poddałem się, a oglądałem go tylko ze względu na grę, tutaj nawet gdyby nie uniwersum Fallouta serial się broni, oczywiście trzeba lubić SF.

ocenił(a) serial na 1
InFeS

Przecież te artykuły piszą ludzie którzy po 10 razy byli na The Last Jedi twierdząć że to artydzieło -.-

Bienioslaw

I to powód, żeby z góry dawać 1/10 bez oglądania xd? I nie pierdziel, że oglądałeś. Widziałem twoje oceny.

ocenił(a) serial na 8
lamp79

tak, nie ma to jak oceniać produkcję po zwiastunie, człowieka po ubraniu, książkę po okładce... ;)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
jeonkaktus

typ co ocenił barbie i małą syrenkę na 10 i bredzi o przewrażliwionych samcach. Normalni ludzie z poczuciem smaku i godności rzygają politycznie poprawną inżynierią społeczną która tobie się tak podoba. Schudnij, wyjdź do ludzi, to nie będziesz taki jebnięty. Pozdrawiam

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 8
jeonkaktus

Ebnij się w pusty łeb.

ural

przeproś matkę karaluchu.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Oceniam_filmy_i_seriale

Jeśli po obejrzeniu trailerów uważasz jakąś poprawność polityczną i kobiece postacie za największy problem ze światem przedstawionym w tym serialu to tylko pozazdrościć tego poczucia smaku i godności. Wygląda to tak, jakby co niektórym podali w restauracji talerz gówna zamiast homara, a ci się kłócą, że chcieli je w innym kolorze.

Oceniam_filmy_i_seriale

Brawo, swietne podsumowanie

ocenił(a) serial na 8
Oceniam_filmy_i_seriale

Ajaj zgasiłeś typa jak peta, sojowe oskarki będą dalej krzyczeć o "przewrażliwionych samcach" łykając całą woke propagandę jak swoje latte za hajs starych. Na szczęście co raz więcej normalnych (nietęczowych lewaków) dostrzega ten generyczny syf i się sprzeciwiają takiemu stanowi rzeczy jak ostatnia capitan marvel (która to nie potrzebuje widowni w postaci starszych białych mężczyzn) i madam webb.
Oby tak dalej, jak już cały ten szajs runie to normalni ludzie wezmą się za nagrywanie remaków tych paździerzy :)

kruspl

Jako że lubię przegadane filmy pierwsza kap. Marvel nie była zła to był dobry film o Nicku Furym, dałem szanse the marvels - i jedyny pozytyw jaki tam się da wycisnąć to gra tej najmłodszej - bo cała reszta Dno.

jeonkaktus

Widziałam tylko trailer, a już widzę, że odwala się tu to samo w prawie całej współczesnej popkulturze. Z ikonicznej męskiej postaci (kojarzonej nawet przez osoby takie jak ja, które w grę nigdy nie grały) została tylko maskotka.

phoebe_Freja

Jakiej ikonicznej męskiej postaci?

ocenił(a) serial na 7
Shogg

No chyba mu chodzi o Vault Boy ewentualnie o psa

Elandino

Obawiam się, że Vault Boy zawsze był tylko maskotką.

phoebe_Freja

co się niby odwala w trajlerze XD

phoebe_Freja

Ty to jesteś jednym z głupszych użytkowników filmweba. Naprawdę trzeba mieć wrodzone predyspozycje, żeby na portalu pełnym sfrustrowanych małp zaniżać jeszcze bardziej poprzeczkę.

Virsitaris

Tak, masz rację, przemawiała przeze mnie frustracja. Najchętniej skasowałabym tego posta i pewnie jeszcze kilka innych. Dziękuję za zwrócenie uwagi. Jeśli to cię w czymś pocieszy, to nie będę się już więcej bawić na FB w "znajdźmy coś albo kogoś, żeby mu dogryźć i poczuć się przez chwilę lepiej". Głupio mi, ale cóż - lepiej nawet po latach przyznać się do błędu, niż uparcie i bezrefleksyjnie przy nim trwać.

ocenił(a) serial na 10
phoebe_Freja

Kurde. Fallout 2 przeszedłem 14 razy, i tylko dwa razy grałem facetem

ocenił(a) serial na 10
phoebe_Freja

Z jakiej ikonicznej męskiej postaci?

ocenił(a) serial na 5
jeonkaktus

Przecież jest trailer i właśnie tak to wygląda. Oby to było tylko wrażenie.

ocenił(a) serial na 6
Nonx

Obstawiam że tak właśnie będzie, silna kobieta, czarny nawrócony (Porównanie do gwiezdnych wojen bardzo trafne). Ghoul chyba jedyna ciekawa postać. Film niestety to Fallout 76 więc klimatu nie będzie takiego jak prawdziwi fani oczekują. Głowna postać zazwyczaj była ukazywana jako mężczyzna ale lewacki syf sprzedaje się lepiej więc będzie co będzie. Amazon to tania platforma więc oglądalność i tak będzie będzie spora.

tihomax

Tworcy pewnie nawet nie wiedza, ze gra powstala na PC w wersji izometrycznej w latach 90-tych. Nawiazali do Fallouta 76 i serialu animowanego.

ocenił(a) serial na 6
CyboRKg

Po oglądnięciu praktycznie wszystko co pisałem się sprawdziło. I faktycznie serial to głownie Fallout 76 i te animacje, fabuła to Fallout 4 i jest w miarę spoko.

tihomax

Obejrzalem sezon 1 w calosci. W porownaniu z nim fabula w grach F3 i F4 byla rewelacyjna. Ten serial powiela bzdurne schematy swoich poprzednikow: "Lost" i "Westworld".

Nonx

a czego się spodziewać po dzisiejszych wszystkich platformach?

ocenił(a) serial na 4
Nonx

Trailer wygląda tragicznie na każdym poziomie.

ocenił(a) serial na 6
pajt

To fakt obyśmy się mylili.

Nonx

Oczywiście możesz mieć rację, ale z dwóch powodów trzeba chociaż podejść do obejrzenia tego. Pierwszy jest taki, że Fallout 2 jest jedną z najlepszych gier wszechczasów (kolejne części przemilczę bo na wymioty mi się myśląc o nich zbiera niestety, jeb*ć Bethesde), a drugi powód to Ella Purnell, która dała niesamowity popis głosowy jako Jinx w Arcane, ciekawe czy jako aktorka jest równie dobra.

Prynt

Wybacz ale New Vegas jest naprawdę wspaniałą grą i nie była tworzona przez Bethesde

Nonx

Zobaczymy co z tego wyjdzie. Jeśli miałbym sformułować jakoś swoje nadzieje to liczę, że to będzie hołd dla Fallouta. Na zwiastunach nie wygląda to źle. Fajnie jakby pojawiło się kilka ujęć nawiązujących do izometrycznych pierwszych dwóch Falloutów. Tak jak Johnie Wicku 4 pojawiła się scena z góry, która wyglądała trochę jak gier Hotline Miami i The Hong Kong Massacre. Zaznaczam, że jakimś hardcorowym fanem marki nie jestem. Pierwszego Fallouta przeszedłem 23 lata po jego premierze. Przeszedłem też Fallout 3 i New Vegas. Aktualnie ogrywam Fallout 2 i 4. Fakt, iż Fallouty od Bethesdy posiadają widok FPP (choć TPP też jest, ale raczej mało kto z niego korzysta) sprawi, iż wizualnie serial nawiązywał będzie głównie do tych tytułów, jednak jak napisałem miło by było gdyby zostało puszczone oczko bądź dwa do fanów dwóch pierwszych Falloutów.

ocenił(a) serial na 6
Nonx

Kolor skóry aktora nie ma dla mnie znaczenia, szczególnie, że akcja toczy się na terenach byłych Stanów Zjednoczonych, a więc państwa wieloetnicznego, ale jeśli chodzi o silne kobiety, to właśnie się zastanawiam, jakie było ich nasycenie we wcześniejszych epokach, w różnych kulturach i cywilizacjach. I nie licząc władczyń, z bożej łaski oczywiście, to takich heroin za dużo w historii nie mamy. Więcej jest ich w mitologiach. A film (i gra) opowiada o świecie postapokaliptycznym, w którym potworzyły się społeczności cokolwiek prymitywne. W takich zazwyczaj rządzili mężczyźni, a nawet jeśli były to matriarchaty, to nadal wojownikami byli mężczyźni. Nawet wśród Wikingów, u których kobiety mogły uczyć się władania bronią, wojownicy męscy zdecydowanie dominowali a podczas bitew kobiet albo nie było wcale albo strzelały z dystansu (łuk, kusza, proca). Kobieta w kłębowisku męskich ramion to nawet wśród Wikingów był rzadki widok (inaczej niż we współczesnych filmach o nich). Różnic biologicznych tak łatwo przeskoczyć się nie da. Jako, że nie mam już nastu lat, to cenię sobie gdy traktuje się mnie poważnie, jako widza, a nie wciska bajki dla dzieci czy mity dla podatnych na religie. Gdyby u szczytu możliwości sportowych Marit Bjoergen i Justyna Kowalczyk w dyscyplinie siłowo-wytrzymałościowej miały rywalizować z mężczyznami, to nigdy żadna z nich nie zdobyłaby punktów do klasyfikacji Pucharu Świata. Widać to było po wynikach (czasach) zawodów w Sztokholmie, gdzie kobiety i mężczyźnie ścigali się dokładnie na tej samej trasie. Te dwie zapomniane już panie były dominatorkami wśród kobiet, ale wśród mężczyzn, nawet dość przeciętnych w tamtej zawodowej stawce nie miałyby czego szukać.

per333

@per333
XDD miałeś społeczności prymitywne egalitarne gdzie płcie miały mniej więcej takie same obowiązki a dzisiejsze badania szczególnie to udowadniają. 
Oczywistą oczywistością jest to, że kobieta musiała umieć walczyć, polować oraz się bronić, nie możesz żyć w lesie, wiedząc tylko jak się zbiera jagody z krzaków. 
Zresztą wiedzę o świecie czerpiemy przede wszystkim z teraźniejszości i nie mamy kompletnej wiedzy jak to wyglądało kiedyś. 
Kompletnie nie wiem dlaczego tematem przewodnim jest ból dupy o silne kobiety skoro tworzenie takich postaci w grach to była norma, conajmniej od lat 80-90, włącznie z Larą Croft. 
Masz też Aloy z Horizona która również znajduje się w postapokaliptycznym świecie a walczy, wspina się, co jest całkowitą normalnością. 
To są gry, często podlane sosem własnej wyobraźni i dawki nie realizmu. 
Większość stąd chłopaczków kompletnie by nie potrafiła tych czynności odwzorować za samo bycie facetem. 
Po prostu macie niestworzony ból dupska i słychać wszędzie jego trzask. 

"Różnic biologicznych tak łatwo przeskoczyć się nie da." 

Średnia siły między płciami nakłada się na siebie co pokazuje każda statystyka. 
To oznacza, że jako gatunek jesteśmy homologiczni a siła jest płynna i skorelowana z nadprodukcją androgenów a nie nawet czymś genetycznym, dlatego jest tysiące kobiet które potrafią dorównać mężczyznom. 
No i znowu.  Tutaj po prostu wszystko błędnie rozumujecie. 
Co to za problem, że kobieta jest po prostu silna fizycznie? Zwyczajnie silna. 
Nikt nie mówi "silniejsza niż facet" xD 
Po prostu silna. To nie jest ewenement a wyścig szczurów i bzdurna konkurencja bo akurat zawsze ktoś musi być silniejszy to po prostu jakieś wybitne upośledzenie umysłowe. 
Jak gram w jakąś grę to mam w dupie to czy to jest baba czy chłop, nie interesuje mnie przecież wynik w sportach, przecież to jest jakiś bezsensowny argument. 
Mam grać sobie w takie dark soulsy albo Skyrima i nagle pomyśleć o tym, że to nienaturalne bo baba umie trzymać w ręku miecz bo kiedyś częściej baby siedziały w domu xD
To jakiś absurd. 



ocenił(a) serial na 6
Cirilla_Fiona_filmweb

Przeciętna kobieta ma 60% siły przeciętnego mężczyzny. Nigdy żadna kobieta nie pobiła męskiego rekordu w sportach siłowo-wytrzymałościowych. Wyniki sportowe są tu nad wyraz wymierne i nie podlegają dyskusji. To, że w niektórych plemionach kobiety uczyły się władać bronią nie oznacza, że były w tym tak dobre jak ich męscy współplemieńcy. Dymorfizm płciowy u ludów pierwotnych był nawet większy niż obecnie. Dalej piszesz, że nie ma źródeł, dowodów, danych. Jako że mocno interesuję się historią mogę Cię zapewnić, że są źródła, dowody, dane, zarówno faktograficzne w postaci kronik, opisów, relacji, dokumentów, jak i archeologiczne. Te ostatnie rzucają szczególne światło na owy dymorfizm, bo o ile panie współczesne mają 60% siły współczesnego mężczyzny (statystycznie, globalnie, bo różni się to w różnych grupach etnicznych), to w czasach antycznych (o prehistorycznych nie wspominając) ta różnica była jeszcze większa. I niemal w każdej społeczności takie oczywiste różnice biologiczne determinowały role społeczne. Innymi słowy kobiety walczyły gdy musiały, ale do normalnych wojowników się nie zaliczały, nie szły w pierwszym szeregu do bitwy, nie tworzyły macedońskiej falangi ani nie należały do elitarnych spartańskich hoplitów (choć spartańskie kobiety, niektóre, uczono walki, by umiały się bronić w razie ataku wroga na ich osadę).
Nie czepiam się gier, czepiam się filmów i seriali. Tutaj chciałbym być traktowany poważnie a nie jak 5-letnie dziecko, które bezrefleksyjnie wszystko łyka. Mamy mit Amazonek, opisanych przez Homera. I faktycznie, u Scytów, w niektórych plemionach kobiety miały prawo być wojowniczkami na równych prawach z mężczyznami. Wynikało to z faktu, że w tych plemionach mężczyźni kulturowo byli... uzależnieni od alkoholu. Kultura i religia nie tylko pozwalały na alkoholizm, ale wręcz do niego przymuszały (tylko mężczyzn). Z tego powodu mężczyźni (mimo, że ważyli znacznie więcej od swych kobiet) zazwyczaj nie byli w stanie skutecznie bronić swojego plemienia ani wykonywać skutecznie "zawodu" łowcy czy wojownika. Kobiety miały więc pełne prawo chwytać za broń i dołączać do scytyjskich armii (niektórych, bo nie we wszystkich scytyjskich plemionach dochodziło do takich aberracji). Stąd wziął się mit o Amazonkach i dlatego też znajdujemy szkielety kobiet-wojowniczek scytyjskich, pochowane z łukami, tarczami czy kolczugami. Zdarzały się też pojedyncze wojowniczki w Mezopotamii czy w Egipcie w tzw. Późnym Okresie (po Trzecim Okresie Przejściowym). W późniejszych erach kobieta-wojownik nie tyle była rzadkością, ile wręcz sensacją, dlatego chętnie takie pojedyncze przypadki opisywano.
Ciekawa sytuacja była w Grecji. W mitologii greckiej często widzimy postacie silnych kobiet a nawet wojowniczek, jak wspomniane Amazonki. W prawdziwych polis kobiety nie miały kompletnie żadnych praw. Miały wpływy, poprzez swoich mężów albo religię. Ale formalnie miały rodzić dzieci i ogólnie zajmować się domem. Nawet w Sparcie, gdzie dziewczynki brały udział w ćwiczeniach fizycznych mniej więcej do 13 roku życia (mniej więcej do okresu dojrzewania). Mamy bardzo dużo informacji o funkcjonowaniu różnych kultur i cywilizacji w temacie podziału ról społecznych. Pisząc książki czy scenariusze filmowe o prymitywnych społecznościach plemiennych warto posiłkować się taką wiedzą, by opowieść była bardziej wiarygodna, przekonująca i dojrzała. To jest w końcu science-fiction a nie fantasy, powinno się więc opierać w jakimś stopniu na nauce, w tym przypadku na antropologii, historii i socjologii.

per333

xD ale kogo to obchodzi?
Jaka jest różnica między grami a filmami i serialami gdzie wszystkie te rzeczy się nawet niewykluczają.
Filmy i seriale, praktycznie wszystkie, są absolutnie nierealistyczne, tak jak na przykład John Wick.
Ty umiałbyś się tak napierdalać? 
Nie, nie wierzę w to, samo bycie facetem nic by ci nie dało. 

Dymorfizm płciowy u ludzi jest znacznie mniejszy porównując dymorfizm płciowy u małp, dlatego, że my straciliśmy na sile na rzecz umysłu.
I jesteśmy o wiele bardziej homologiczni. 
60 procent odnośnie się do górnej części partii ciała a składowo w całym ciele jest to o 35 procent. 

Niezbyt mnie też obchodzi jako widza kto jakie osiąga wyniki w sportach wytrzymałościowych, niezbyt mnie te porównania obchodzą, to kompletnie bezsensowne. 

Różnica między grami a serialami i filmami jest taka, że w gierce to ja sobie mogę posterować postacią. 

I nie żyjemy teraz w czasach neolitu. 
A przechodzenie z egalitaryzmu do agrokultury to bardzo skomplikowany temat. 
Zmienila sie dynamika spoleczna wtedy, i latwiejsza sie stala akumulacja bogactwa w waskiej grupie ludzi. 
A jak masz spoleczenstwo rozwarstwione klasowo to zaczyna byc potrzebne dzielenie na osoby bardziej i mniej uprzywilejowane, i to sie wtedy zaczyna usprawiediwiac na rozne sposoby np. religią. 
Ludzi się rozdrabnia na coraz wezsze grupki i kasty gdzie jedna jest wyzej druga niżej. 
I te podzialy sa bzdurne i nie uwarunkowane w zaden sposob biologicznie ale bardziej chodzi o to zeby kazdy znal swoje miejsce w szeregu. 
A homo sapiens zawsze budowal narzedzia ktorymi sie poslugiwal zeby ulatwic sobie pracę, bez względu na płeć, bez tego czlowiek to ciota i tyle, i kompletnie nic na świecie nie znaczy bo by momentalnie wyginął. 
Z reszta w tych polowaniach np. w neolitycznych czasach to nie byly jakies epickie raidowe boss encountery. 
Polecam sobie pooglądać dokumenty o neandertalczykach (no generalnie to nie homo sapiens ale spokrewiony mocno gatunek) i wlasciwie oni sobie robili dzidy i tymi dzidami to czasami mogli po prostu rzucic mocno jak oszczepem i to byl szybki sposob na wykonczenie zwierzecia jak sie go trafilo w kark. 
Rzeczywiście trzeba byc bardzo meskim osobnikiem zeby zrobic i wycelowac mocno dzidą albo, żeby generalnie skonstruować potrzebne narzędzie i się nim posługiwać. 

Podziały plciowe się coraz bardziej zacierają, wraz z postępem technologicznym i taka jest tego naturalna trajektoria. 

A mnie się wydaje, że masz zwyczajny ból dupy i nie umiesz oddzielić fikcji od realizmu, chociaż to, że baba jest silna i umie wykonać daną czynność nie jest jakąś wybitną anomalią. 
Zbyt dużo ci do główki weszło porównywanie siły między płciami, dawanie argumentu odnośnie sportów xD
A nie pomyślałeś sobie zwyczajnie, że ta kobieta jest silna, niekoniecznie SILNIEJSZA. 
To, że ty tak to rozumujesz wynika po prostu z głębokich uprzedzeń, własnego widzi misie, żeby popkultura była kreowaną na twoją modłę, a każde od tego odstępstwo jest wybujala "ideologia". 

Zesrałeś się kiedyś o latające smoki, albo o jednorożce? 
Nie? 
No to chyba występowanie takich gatunków w filmach, które nigdy nie występowały na planecie jest nieco mniej realistyczne, niż po prostu silna kobieta. 

A, bo widzę, że lubisz esencjalizm biologiczny jako argument (który najczęściej rozsypuje się jak domek z kart). 

Jeśli jeszcze tego nie robiłeś to wyjdź na ulicę i pozapladniaj jak najwięcej kobiet ile się da i rywalizuj z innymi samcami o dostęp do nich. 
W końcu to twoja natura, nie oszukasz jej. 
Powodzenia i pozdrawiam. 


ocenił(a) serial na 6
Cirilla_Fiona_filmweb

Streszczając Twój wywód: nic mnie nie obchodzi a to oznacza, że nikogo to nie obchodzi. Trochę chore, bo Ty to nie wszyscy. 60% odnosi się do całości ciała. Siła nóg kobiet to jest jakieś 75% siły nóg męskich, ze względu na struktury mięśni (włókien), różniące się u kobiet i mężczyzn. Jeśli chodzi o górne partie ciała, to niestety kobiety ustępują już tutaj wyraźnie, posiadają około 40-50% siły przeciętnego mężczyzny. Dlatego w sportach jest taka dysproporcja. Nie chciałbym zobaczyć meczu męskiej reprezentacji siatkówki z żeńską reprezentacją siatkówki, bo gdyby panowie grali na serio, to mogłoby dojść do poważnych kontuzji. Kiedyś mylnie sądzono, że Anita Włodarczyk rzuca młotem dalej od mężczyzn. W końcu sama sprostowała rewelacje tabloidów wyjaśniając, że przecież kobiety rzucają innym młotem, o innej wadze i gabarytach. Do niefortunnych zdarzeń doszło na zawodach lekkoatletycznych w sztafetach mieszanych. Pierwotnie każda sztafeta (2 mężczyzn, 2 kobiety) mogła wystawiać swoich zawodników w dowolnej kolejności. Doszło do sytuacji, że na niektórych zmianach kobiety rywalizowały z panami. Protestowały organizacje feministyczne z całego świata, bo uznały, że to było dla kobiet uwłaczające. Jest w tym jednak pewna niekonsekwencja, bo z jednej strony niektóre z tych organizacji apelują o pełne równouprawnienie, a z drugiej strony reagują w takich momentach. Reasumując to co Ciebie obchodzi to Ciebie obchodzi i być może już nikogo innego. Mówisz, że wszystko jest bez sensu, ale reasumując, sama w jakiś sposób jesteś bez sensu. Tak już masz. Znałem kiedyś zaburzoną psychicznie dziewczynę, która mówiła trochę jak Ty. Uważała, że znajduje się w centrum świata i wszystko musi być jej podporządkowane. Nie lubiła muzyki rockowej, więc mówiła, że to muzyka bez sensu. Dużo tam było takich wystąpień w Twoim stylu, kategoryzujących, pełnych wielkich kwantyfikatorów, po prostu dziwacznych. Potem brała leki przez lata, mocno zamulające i zrobiła się spokojniejsza, ale ogólnie pozostała takim niestety outsiderem, specyficznie odbierającym rzeczywistość. Ty jesteś kobietą prostaczkowatą w sposobie wyrażania myśli, ona była jakby agresywna w tonie, w postawie. Tak czy owak ja patrzę szerzej, nie twierdzę, że ja to wszyscy, bo byłoby to mega dziwaczne i na pewno nie jestem jedynym, który oczekuje w literaturze, w fabułach filmowych poważniejszych treści. Jak będę chciał mieć niepoważne, to sięgnę po kreskówki dla dzieci albo po gry komputerowe. Filmy typu John Wick są dla mnie beznadziejne, ale rozumiem, że istnieje taka kategoria filmowa. Natomiast odnośnie sf dla dorosłych to moje wymagania są wyższe.

ocenił(a) serial na 9
Nonx

Geneva Robertson-Dworet and Graham Wagner - polecam sprawdzić ich "dokonania". To nie może się udać ale jak wiadomo: nadzieja umiera ostatnia.

ocenił(a) serial na 7
Nonx

a tam pitolenie o Szopenie, ja przewiduje że serial będzie dobry, będzie cieszył się sporą popularnością a ludzie będą chcieli kolejnego sezonu

Nonx

Jedynym pozytywnym białym mężczyzną będzie ghul, pewnie jeszcze homo

ocenił(a) serial na 6
Nonx

Niestety,po 1 odc wszystko na to wskazuje.

ocenił(a) serial na 9
Nonx

Jestem w połowie pierwszego odcinka...
I nawet nie wiesz jak bardzo boli, to że Twój komentarz okazał się proroczy...
Ehhhh...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones